Gra należy do gatunku slasherów i wyraźnie inspirowana jest klasycznymi produkcjami z tego gatunku takimi, jak God of War czy Dark Souls. W trakcie zabawy przemierzamy fantastyczne krainy walcząc z zastępami przeciwników. Godfire oferuje bardzo dynamiczny i brutalny system walki, który daje duże możliwości eksperymentowania z ciosami. Poza solidną mechaniką gra posiada również stojącą na wysokim poziomie oprawę audiowizualną. Vivid Games to rodzimi, bydgoscy twórcy, którzy podobnie jak 11bit Studios wydają mobilne Strategia Breakout w Londynie produkcje największego formatu.
Blizzard przywraca Overwatch 1.0. Grać możecie od dzisiaj
- Z tą bawiłem się naprawdę dobrze – Real Boxing nie jest typową grą zręcznościową, a tytułem do bólu technicznym, który doskonale spisuje się na mobilnych platformach.
- Narzekam i narzekam, ale jest jeden aspekt, który sprawia, że muszę w się w pokorze pokłonić.
- Fabuła nie porywa, bohaterowi brakuje krzty uroku, a starcia nie są ani tak ekscytujące, ani brutalne jak w szlagierach spod klawiatur Sony Santa Monica.
- W tej chwili na AppStore z tą produkcją może równać się tylko Infinity Blade 3.
- Na słabszych urządzeniach gra traci na płynności nie mami oczu gracza dopracowanymi modelami postaci oraz ostrymi teksturami.
Urozmaiceniami są różne rodzaje broni, zbroi i perków, które możemy kupić za znalezione złoto oraz tryb Survival, w którym możemy sprawdzać swoje umiejętności InTrade Forex Broker-przegląd i informacje InTrade po zakończeniu wątku głównego. Mrużąc oczy można odnieść wrażenie, że tak naprawdę mamy do czynienia z kolejną krwawą wendettą Kratosa. W grze znajdziemy także liczne cut-scenki przerywnikowe, proste sekwencje QTE (quick time events) oraz pełny dubbing aktorski.
Blizzard zaskoczył. Właśnie wyszła aktualizacja 2.0 do zepsutej gry
Rafał Kurpiewski rozmawia z Grzegorzem Brolem z Vivid Games na temat nadchodzącej produkcji studia. Wcielamy się w postać mitologicznego Prometeusza, który wykrada boski przedmiot zwany Godfire Spark. Według legend ma on dać jego posiadaczowi ogromną potęgę. Bohater pragnie podzielić sie mocą tego cennego artefaktu z ludzkością.
Wybieramy grę z gatunku przygoda-akcja i bijatykę roku
Kłopoty sprawia również kamera, która czasem potrafi zgubić bohatera. Twórcy pamiętnego Real Boxing przygotowali swój kolejny mobilny hit, który zaledwie kilka dni po premierze zdążył zyskać olbrzymią popularność na świecie. Qrpiech złapał na Gamescomie Grześka Brola z Vivid Games, który zabrał Dolar pozostaje stabilny na tle spadku innych głównych walut głos w sprawie świeżo zapowiedzianej gry studia. Autorzy nie kryją inspiracji cyklem God of War, ale nie przeszkadza to w cieszeniu się fabułą. Została ona sprawnie opowiedziana, a mitologia grecka tak rzadko staje się tłem współczesnych gier, że te liczące tysiące lat historie i postacie paradoksalnie przynoszą powiew świeżości.
Zapomniana gra Blizzarda trafiła do Game Passa. Dziś wciąż robi wrażenie
System przypomina skrzyżowanie Infinity Blade z Dark Souls, ale sporo w nim też przypadkowości. Combosy częściej wykonuje się tu przy sprzyjającym szczęściu niż w wypadku celowego działania. Opracowana przez rodzime studio Vivid Games trzecioosobowa gra akcji, inspirowana konsolową serią God of War. W tym miejscu muszę jednak zaznaczyć, że “ochów” i “achów” należy spodziewać się tylko wtedy, kiedy gramy na naprawdę mocnym sprzęcie. Grę testowałem na iPadzie Air i nawet na nim zdarzały się spadki liczby wyświetlanych klatek. Na słabszych urządzeniach gra traci na płynności nie mami oczu gracza dopracowanymi modelami postaci oraz ostrymi teksturami.
Ta nie tylko wyglądała obłędnie, ale również doczekała się wielu nagród oraz pochlebnych recenzji. Po sukcesie na Androidzie oraz iOS twórcy przygotowali nawet wersję dla konsoli PlayStation Vita. Z tą bawiłem się naprawdę dobrze – Real Boxing nie jest typową grą zręcznościową, a tytułem do bólu technicznym, który doskonale spisuje się na mobilnych platformach.
Twórcy dobrze sprawili się opracowując system walki, co jest o tyle kluczowe, że podczas zabawy 90% czasu spędzamy na szatkowaniu wrogów na małe kawałki. Gra pozwala na duża swobodę ruchów i wyprowadzanie kilku typów ciosów, jak i łącznie ich w kombinacje. Do tego bitwy potrafią być trudne i trzeba sprawnie odseparowywać wrogów od ich kompanów. Jak już kopiować, to od najlepszych, ale w przypadku Godfire możemy mówić dosłownie o małpowaniu ukochanych przez graczy produkcji. Zwłaszcza, że to, co zapożyczono ze wspomnianego cyklu w dziele Vivid Games wypada po prostu gorzej. Fabuła nie porywa, bohaterowi brakuje krzty uroku, a starcia nie są ani tak ekscytujące, ani brutalne jak w szlagierach spod klawiatur Sony Santa Monica.
No Comments